Masz kredyt we frankach? Teraz jest najlepszy czas, żeby się go pozbyć! Kancelaria Prawna Chudzikowski ma doświadczenie poparte sukcesami w sprawach kredytów frankowych. Oferujemy pomoc w sprawach kredytów frankowych na terenie całej Polski.

Jako kancelaria prawna mamy ponad 6 lat doświadczenia w sprawach o unieważnienie umowy kredytowej. Reprezentujemy frankowiczów przed sądami na terenie Polski. Napisz i dowiedz się, jak możemy pomóc Tobie!

Jak unieważnić kredyt we frankach?

Pamiętaj, że firmy odszkodowawcze nie mogą reprezentować Cię w sądzie!

1. Analiza umowy kredytowej

Prześlij do nas swoje dane, a my skontaktujemy się z Tobą i otrzymasz darmową analizę umowy kredytowej.

2. Konsultacja z prawnikiem

Powiemy Ci, czego możesz domagać się od banku, który udzielił Ci kredytu we frankach.

3. Pozew przeciwko bankowi

Przerwiemy bieg przedawnienia i przygotujemy Cię do rozprawy. Możesz dochodzić swoich praw nie czekając na uchwałę Sądu Najwyższego!

4. Unieważnienie umowy kredytowej

Będziemy reprezentowali Cię w sądzie i dążyli do unieważnienia umowy kredytowej lub zwrotu nadpłat wraz z odsetkami.

0 +
Prowadzonych spraw
0 + mln zł
Dochodzonych roszczeń

Bez pośredników

W przeciwieństwie do firm odszkodowawczych, mamy prawo reprezentować Cię w sądzie. Nasi doświadczeni w sprawach kredytów frankowych prawnicy dokładnie zapoznają się z Twoją sprawą i poprowadzą Twoją sprawę od początku do końca.

Kancelaria Prawna Chudzikowski — specjaliści od spraw frankowych

Informacja

Powiemy Ci czy możesz domagać się unieważnienia umowy kredytu we frankach i podpowiemy Ci, jak przygotować się do rozprawy. Od początku będziesz w kontakcie z osobami zajmującymi się Twoją sprawą.

Dokumentacja

Pomożemy Ci przygotować wszelkie potrzebne dokumenty i przygotujemy w Twoim imieniu pozew przeciwko bankowi.

Reprezentacja

Będziemy reprezentowali Cię w sądzie i domagali się unieważnienia umowy kredytu frankowego lub zwrotu nadpłat.

Wybrane sukcesy

12.05.2023 r. — unieważnienie umowy kredytu hipotecznego zawartej z bankiem mBanki S.A.
Sąd Okręgowy w Warszawie
XXVIII C 5135/22
11.05.2023 r. — zmiana wyroku Sądu I instancji w związku z uznaniem nieważności umowy kredytowej zawartej z Bankiem Millenium S.A.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
I ACa 1865/22
19.04.2023 r. — oddalenie w całości powództwa mBanku S.A.
Sąd Okręgowy w Legnicy
I C 1669/22

Napisz, aby otrzymać profesjonalną pomoc prawną!

W związku z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (tzw. „RODO”) informujemy, że administratorem Państwa danych osobowych jest Kancelaria Chudzikowski S.K.A., adres: Plac Powstańców Śląskich 8/3, 53-314 Wrocław, NIP: 8992914344.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane w celu świadczenia dla Państwa pomocy prawnej. Podanie powyższych danych jest dobrowolne, jednakże ich brak uniemożliwia świadczenie dla Państwa pomocy prawnej.

    * – pola obowiązkowe

    Kredyty frankowe w pytaniach i odpowiedziach

    W ostatnich tygodniach w Polsce rośnie strach przed skutkami rosnących cen. Ostanie dane opublikowane przez GUS podają inflację na poziomie 6,8%. Ale można spodziewać się jej dalszego wzrostu. Frankowicze mogą obawiać się nie tylko ogólnego wzrostu cen, ale i wyższych rat kredytów frankowych. Wiąże się to ze słabnącą pozycją złotego do franka. W październiku 2021 CHF jest najdroższy od niemal roku.

    Czas trwania postępowania sądowego nie jest możliwy do jednoznacznego określenia, bowiem jest uzależniony od wielu czynników. 

    Jednym z nich jest wybór sądu rozpoznającego sprawy. Konsument ma możliwość wyboru sądu do którego skieruje sprawę ze względu na swoje miejsce zamieszkania lub siedzibę Banku. Z uwagi na ilość pozwów kierowanych do Sądu Okręgowego w Warszawie (obecnie stan spraw w referacie jednego z wydziałów cywilnych tego Sądu to około 600 spraw), czynności w sprawie są podejmowane według kolejności wpływu, a prognozowany czas rozpoznania sprawy to około 2-3 lata. W innych miastach czas oczekiwanie na rozstrzygnięcie bywa krótszy. 

    Na czas postępowania wpływa również postępowanie dowodowe i liczba powołanych przez banki świadków. Z uwagi na nowe możliwości przesłuchania świadków w formie pisemnej lub wideokonferencji procedury te upraszczają proces przeprowadzenia dowodów i znacząco przyspieszają postępowanie. Należy pamiętać, że to sąd decyduje w jaki sposób proces ten będzie prowadzony i przeprowadzenie jakich dowodów uznana za konieczne.

    Jeżeli w sprawie zostanie powołany biegły sądowy, należy mieć na uwadze, że czas oczekiwania na wydanie opinii przez biegłego wynosi od ok. 5 miesięcy do 1,5 roku. 

    Kolejnym aspektem wpływającym na długość postępowania są postępowania toczące się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z pytaniami prejudycjalnymi kierowanymi przez polskie sądy. Postępowania przed TSUE spowodowały i mogą powodować zawieszenie postępowań przez sądy krajowe do czasu wydania orzeczeń w sprawie z uwagi na niejednolitą linię orzeczniczą w sprawie kredytów frankowych.

    Podsumowując, konsument w sprawie „frankowej” musi liczyć się z oczekiwaniem minimum 1 roku na wydanie wyroku w I instancji, przy czym przewidujemy, że po wydaniu przez pełen skład Izby Cywilnej Sądu Najwyższego odpowiedzi na pytania Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego dotyczące tych spraw, postępowania znacznie przyspieszą – dzięki udzieleniu przez SN jasnych wytycznych co do sposobu rozstrzygania sporów. 

    Spłacenie kredytu frankowego nie pozbawia możliwości dochodzenia roszczeń od Banku. W takim przypadku, zakładając wadliwość zapisów umowy, na podstawie których były dokonywane spłaty kredytu, właściwe będzie skierowanie do sądu powództwa z żądaniem zapłaty przez Bank nienależnie pobranych kwot.

    Przy żądaniu zapłaty trzeba również zważać na terminy przedawnienia roszczeń, które upływają osobno dla każdej z wpłaconych rat – ze względu na nowelizację przepisów kodeksu cywilnego, roszczenia dotyczące rat uiszczonych na rzecz Banku po 09 lipca 2018 r. przedawniają się z upływem 6 lat. Dla rat wpłaconych przed dniem wejścia w życie nowych przepisów, termin przedawnienia liczony jest zgodnie ze starymi przepisami i wynosi 10 lat.

    Dla przykładu, roszczenie o zwrot raty wpłaconej na rzecz banku w dniu 08 lipca 2018 r. przedawni się po upływie 10 lat, natomiast w przypadku raty wpłaconej 10 lipca 2018 r., przedawnienie nastąpi zgodnie z nowymi przepisami, już po upływie 6 lat.

    W odróżnieniu od żądania stwierdzenia nieważności całej umowy kredytu, gdzie wzajemne rozliczenie pobranych przez strony kwot (tj. środków wypłaconych przez Bank i rat uiszczonych przez kredytobiorcę) jest kwestią następczą, roszczenie zapłaty wiąże się z koniecznością wskazania przez kredytobiorcę konkretnej, należnej mu sumy.

    Z tego względu dokładne wyliczenia uzasadniające żądanie kredytobiorcy należy zamieścić już w pozwie, co jest każdorazowo bardzo dokładnie przygotowywane przez prawników naszej kancelarii.

    Przepisy Prawa bankowego nie zawierają legalnej definicji zarówno kredytu indeksowanego jak i kredytu denominowanego. Zagadnienie to jest istotne ze względu na określenie treści zobowiązania jak również skutki jego niewykonywania lub nienależytego wykonywania oraz możliwości dochodzenia przez kredytobiorców swoich praw w sądzie.

    Kredyt indeksowany

    W orzecznictwie i praktyce przyjmuje się, że kredyt indeksowany to kredyt, w którym kwota kredytu jest wyrażona i wypłacona w walucie polskiej, którą w dniu wypłaty przelicza się na walutę obcą (najczęściej – franki szwajcarskie) i w tej walucie księgowane jest saldo zadłużenia. W przypadku zaś spłaty rat kredytu dokonywana jest operacja odwrotna, ratę kredytu ustala się w walucie obcej i następnie przelicza na walutę polską. Obie te czynności dokonywane są co do zasady według tabeli kursów obowiązującej w banku.

    Kredyt denominowany

    Kredyt denominowany to kredyt, w którym kwota kredytu (oraz saldo zadłużenia) jest wyrażona w walucie obcej (jak powyżej: najczęściej we franku szwajcarskim), a następnie wypłacana jest określona kwota w walucie polskiej. W przypadku spłaty rat kredytu dokonywana jest operacja odwrotna, ratę kredytu ustala się w walucie obcej i następnie przelicza na walutę polską. Obie te czynności dokonywane są, co do zasady, według tabeli kursów obowiązującej w banku.

    W przypadku kredytu indeksowanego najdalej idącym roszczeniem jest żądanie ustalenia nieważności umowy od dnia jej zawarcia, ale można również żądać ustalenia bezskuteczności klauzul abuzywnych, co doprowadzi do dokonania wyliczenia wszystkich zapłaconych dotychczas rat w taki sposób jakbyśmy mieli do czynienia ze standardowym kredytem w walucie polskiej, którego oprocentowanie oparte jest na stałej marży banku oraz zmiennej stopie, najczęściej LIBOR3M, a następnie zwrotu kwoty dokonanej na rzecz banku nadpłaty i ustalenia salda (niższego) zadłużenia. Przy kredycie denominowanym druga możliwość jest nieuzasadniona (kwota kredytu wyrażona jest w CHF) i sądy orzekają nieważność takiej umowy od dnia jej zawarcia.

    Podstawą, na której Sądy w większości opierają wyroki stwierdzające nieważność umów tzw. „frankowych” oraz wyroki zasądzające zwrot nadpłat jest uznanie określonych postanowień tych umów za niedozwolone (abuzywne). Skutkiem takiego uznania postanowień wzorca umownego za niedozwolone jest ich bezskuteczność wobec kredytobiorców. Postanowieniami, które powszechnie występują w umowach „frankowych”, a które stanowią niedozwolone klauzule umowne, są odwołania do tabel kursowych ustalanych jednostronnie (samodzielnie) przez Bank. Postanowienia umowne, które nie precyzują jednoznacznie sposobu ustalania kursu CHF przez Bank dają temu Bankowi możliwość wpływania na wysokość zadłużenia kredytobiorców oraz na wysokość spłacanych przez nich rat, niezależnie od obiektywnych uwarunkowań rynkowych.

    Wobec powyższego umowy kredytów waloryzowanych do waluty obcej (najczęściej CHF), które jasno precyzują sposób ustalania tabeli kursowej tj. oderwany od samodzielnej decyzji Banku lub, które przewidywały możliwość wypłaty kredytu w CHF i spłaty rat bezpośrednio w CHF (niezależnie od tego czy taka bezpośrednia wypłata i spłata w walucie była realizowana) uznać należy za niezawierające tych postanowień abuzywnych.

    Oczywiście nie oznacza to, że umowy takie nie są obarczone innymi wadami, niemniej ich wykazanie w sądzie może okazać się trudniejsze niż w przypadku „standardowych” postanowień uznawanych za niedozwolone. 

    Na rynku jest wiele podmiotów oferujących pomoc w tzw. sprawach frankowych. Poza kancelariami prawnymi i adwokackimi, w Internecie można znaleźć także firmy odszkodowawcze oferujące swoje usługi dla osób chcących poradzić sobie z problemem kredytu frankowego. Wybierając podmiot, z którego pomocy będziemy chcieli skorzystać, warto dowiedzieć się, jak konkretnie ma wyglądać pomoc — może okazać się, że firma odszkodowawcza działa jedynie jako pośrednik pomiędzy frankowiczami a prawnikami. W takim wypadku wybór kancelarii prawnej lub adwokackiej może ułatwić kontakt z prawnikiem oraz zminimalizować koszty.

    Warto także dowiedzieć się czy kancelaria, której wybór rozważamy, zajmuje się jedynie kredytami frankowymi, czy też ma doświadczenie w innych sprawach. Może to nas uchronić przed wyborem kancelarii, która powstała na fali sukcesów w sprawach frankowych i próbuje zajmować się tylko tego typu pozwami. Jest to istotne, ponieważ wybór kancelarii mającej doświadczenie i sukcesy także w innych sprawach cywilnych może znacząco zwiększyć nasze szanse na korzystny wynik w sądzie — doświadczony prawnik dobrze zna nie tylko sprawę, którą się zajmuje, ale także orzecznictwo. Co więcej, obyty w sądzie prawnik potrafi odpowiednio zareagować w przypadku nieprzewidzianych sytuacji. Dlatego też warto rozważyć wybór kancelarii, która może nam zaoferować doświadczenie wykraczające poza najbardziej podstawowe pozwy frankowe.

    Istotną dla kredytobiorców informacją jest jasne określenie kosztów postępowania. Na wstępie należy zaznaczyć, że postępowania inicjowane przez „frankowiczów” są zwykle mniej kosztowne niż inne postępowania cywilne, a opłaty rozłożone są w czasie w taki sposób, by każdy miał szansę podjąć się obrony swoich praw przed sądem.

    Przed złożeniem pozwu konieczne będzie wystąpienie do Banku o wydanie zaświadczeń dotyczących m. in. wysokości wpłat, oprocentowania, czy zastosowanych do przeliczeń kursów. Za wydanie takiego zaświadczenia Banki zwykle naliczają opłatę – jest to pierwszy wydatek „frankowicza” na drodze do procesu.

    Wraz z pozwem konieczne jest wniesienie opłaty sądowej w maksymalnej wysokości 1.000 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł od każdego kredytobiorcy.

    Na dalszym etapie postępowania może zostać powołany biegły. W tym celu sąd wzywa stronę do wpłaty zaliczki na przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego – tutaj opłata waha się w granicach 1.000-2.000 zł.  

    W przypadku przegrania procesu w I instancji i konieczności wniesienia apelacji będzie podlegała ona opłacie podobnie jak pozew – tutaj kwota zależna jest od wartości zaskarżenia, nie przekracza ona jednak opłaty od pozwu tj. 1.000 zł.

    W razie prawomocnego wygrania sporu w/w koszty zostaną zwrócone przez Bank, natomiast w sytuacji prawomocnej przegranej, z uwagi na fakt, że zasadą jest to, że strona przegrywająca proces ponosi jego koszty, konieczne będzie dodatkowo uiszczenie na rzecz Banku kwoty kosztów zastępstwa procesowego. Wysokość tych kosztów regulują odpowiednie rozporządzenia.

    Duża część klientów kojarzy proces sądowy z nieustającymi wezwaniami na przesłuchania, koniecznością brania na tę okoliczność urlopów w pracy, stresu i nerwów.

    W prowadzonych przez nas postępowaniach dotyczących umów kredytowych waloryzowanych kursem CHF Państwa obecność wymagana będzie jedynie podczas przesłuchania stron. Co więcej, zwykle wystarczające są szczegółowe zeznania tylko jednego z kredytobiorców oraz uzupełniające pozostałych (jeśli faktycznie byli zaangażowani w proces uzyskania kredytu). Przed przesłuchaniem sąd wystosuje bezpośrednio do Państwa wezwanie na ściśle określony termin rozprawy, z odpowiednim wyprzedzeniem (zwykle 2,3 miesiące). Jest to jedyna rozprawa, na której Państwa obecność będzie obowiązkowa. Z naszej strony zapewniamy Państwu stawiennictwo profesjonalnego pełnomocnika na wszystkich terminach rozpraw.

    O każdym terminie rozprawy lub posiedzenia zostaną Państwo niezwłocznie poinformowani. Po przeprowadzeniu rozprawy lub posiedzenia otrzymają od nas Państwo informację o ich przebiegu.

    Poza procesem zapewniamy oczywiście możliwość spotkania z naszymi prawnikami, zarówno w kancelarii jak i online.

    Odpowiadając na pytanie dotyczące skutków zawarcia z bankiem aneksu umożliwiającego spłatę kredytu bezpośrednio w walucie kredytu wskazujemy, że okoliczność nieważności umowy oraz abuzywności jej postanowień ocenia się na dzień zawarcia umowy, co oznacza że ewentualne aneksy podpisywane w późniejszych latach, które umożliwiły spłatę kredytu bezpośrednio w walucie nie wpływają na tą ocenę.

    Szacuje się, że ok. 80% kredytobiorców podpisało aneks o możliwości spłaty w CHF, co było wynikiem wprowadzenie tzw. „ustawy antyspreadowej” z 2011 r. Na marginesie należy wskazać, że umowy kredytowe nie przewidywały w pierwotnej  wersji możliwości  spłaty  kredytu bezpośrednio w walucie. Dla oceny ważności umowy wynikającej z abuzywności jej postanowień  nie ma znaczenia podpisanie takiego aneksu, gdyż ani aneks ani „ustawa antyspreadowa”, nie wpływały na akceptację przez kredytobiorcę nieuczciwych warunków umownych ani w inny sposób nie rozwiązały problemu dotyczącego określenia kursu, po którym przeliczona została kwota kredytu oddana do dyspozycji kredytobiorców. Aneks nie stanowi odnowienia zobowiązania w rozumieniu art. 506 k.c., gdyż w wyniku jego zawarcia nie dochodzi do zmiany świadczenia z pieniężnego na inne (kredytobiorcy nadal spełniają świadczenie pieniężne będące przedmiotem umowy kredytowej tak SN w wyroku z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Aneksowi, jak już wskazano, nie sposób przypisać znaczenia zgody kredytobiorców na sanowanie niedozwolonych postanowień umownych, co stanowi warunek konieczny uznania, że konsument następczo udzielił świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na postanowienie przez co przywrócił mu skuteczność (por. uchwałę składu 7 sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17).

    Podsumowując: okoliczności dotyczące wykonania umowy, a taki charakter należy nadać aneksowi zawieranemu często po wielu latach obowiązywania umowy, są pozbawione znaczenia w ocenie jej nieważności czy nieuczciwego charakteru jej postanowień.

    Podpisanie przez kredytobiorców aneksu, będzie miało znaczenie dla wyliczeń kredytu i ustalenia roszczeń pozwu, ale jest to kwestia dokonania odpowiednich wyliczeń finansowo-matematycznych, którą to usługę w ramach zawartej z Klientem umowy (bez dodatkowych opłat) świadczymy.

    Call Now Button